Kolejne spotkanie z Ania (trójkat)
Ben Esra telefonda seni bosaltmami ister misin?
Telefon Numaram: 00237 8000 92 32
Kolejne spotkanie z Ania (trójkat)
Z kolega Pawlem wyskoczylismy polatac na motocyklach w kolo komina – ci co maja moto wiedza o co chodzi i czasami z takiego wyskoku robi sie 200, 300 a czasami nawet 500 kilometrów, umówilismy sie na stacji paliw
– jedziemy gdzies konkretnie czy bez celu ? – zapytal Pawel
– jak chcesz, mozemy pojechac gdziekolwiek
– ok., to tankujemy ja prowadze
I tak ruszylismy na wschodnia czesc polski, i dotarlismy do Drohiczyny, zwiedzilismy muzeum Starych Motocykli – polecam kazdemu kto interesuje sie zabytkowymi motocyklami jak i starymi kajakami, warto zajrzec jak jest sie w okolicy.
– jedziemy wzdluz Bugu w kierunku Wyszkowa? – zaproponowalem
– mozemy, moze tez na cos ciekawego natrafimy
Ruszylismy w droge, nawierzchnia momentami byla fatalna, co dosc mocno odczulismy na wlasnych tylkach, dotarlismy do Ciechanowca w ramach odpoczynku zwiedzilismy muzeum rolnictwa – podobnie polecam. Wrócilismy do naszych motocykli, cieszyly sie zainteresowaniem podjezdzajacych na parking muzealny turystów.
– niedaleko mam znajomych, zrobimy im niespodzianke i wpadniemy do nich na kawe
-jak beda w domu – rozesmial sie kolega
– zobaczymy, nie bede dzwonic, zaryzykujemy i tak jezdzimy bez celu
Podjechalismy zatankowac i po jakis 30 minutach bylismy na ulicy pod domem Ani i Kamila. Pozwolilem sobie otworzyc brame i wjechalismy na podwórko, z domu wyszla Ania a jej usmiech bede pamietal bardzo dlugo, ubrana byla w lekka przewiewna sukienke do kolan, spiete wlosy i ten jej usmiech, na którego widok przybiegly mi wszystkie wspomnienia z naszych milosnych uniesien
– czesc Adam – krzyknela – co za niespodzianka
– czesc Ania – dalismy sobie buziaka – Ania to jest mój kolega Pawel
– witam – podala reke Pawlowi i równiez obdarzyla go cmokiem w policzek
– zajechalismy do Was na kawe – powiedzialem
– czemu nie zadzwoniles ze przyjedziecie, jak bym wiedziala to jakis obiad bym zrobila
– bo nie wiedzialem ze przyjedziemy, tak wyskoczylismy polatac z kumplem i przyjechalismy
– dobra wejdzcie do domu, zapraszam, przepraszam za balagan ale jak to bywa w sobote sprzatanie, ale juz wstawiam wode na kawe
Weszlismy do srodka, znowu bylem w tym salonie gdzie Ania po raz pierwszy robila mi loda, ponownie wrócily wspomnienia.
– dobrze ze mam mleko, bo dla ciebie Adam rozpuszczalna z mlekiem a ty Pawel jaka chcesz?
– ja poprosze sypana bez mleka i chcialbym skorzystac z toalety
– zaprowadze cie – powiedziala Ania i poprowadzila Pawla do lazienki – jeszcze raz przepraszam za balagan, sprzatanie, pranie taka rola kobiety
– jest okej, nie ma problemu – powiedzial Pawel
Podeszla do mnie
– Adam, Kamil jak w kazda sobote pojechal z kolegami na ryby, a jak Cie zobaczylam nabralam ochoty na ruchanie
– ja tez, wrócily wspomnienia jak Cie zobaczylem a jak wszedlem do salonu przypomnialo mi sie jak mi obciagalas tutaj…
Popatrzylismy na siebie usmiechajac sie, moje podniecenie juz dalo znac o sobie przez sztywniejacego fiuta co na pewno bylo widac przez moje skórzane spodnie, Ania ponownie wrócila do drzwi lazienki
– Pawel, nie ma recznika przy umywalce, wez sobie z szafki nad pralka
Ania zniknela w kuchni, Pawel wrócil do salonu, siedlismy i czekalismy na kawe
– niezla dupa z tej Ani – powiedzial Pawel
– slyszalam – powiedziala Ania wchodzac z kawa – milo to slyszec Pawelku
Postawila kawe na lawe tak sie schylajac ze zobaczylem ze jest bez stanika, jaj piersi widac bylo przez dekolt sukienki, podniecilem sie jeszcze bardziej
– ide na chwile do motocykla – powiedzialem bo musialem zlapac Swierzego powietrza i odetchnac, wstalem i ruszylem w kierunki drzwi, Ania szla za mna, chcialem zapytac lecz Ania uprzedzila moje pytanie mówic – majtki tez zdjelam – wyszedlem na zewnatrz, nie wiedzialem co zrobic, chcialem zwabic Anie chociaz na chwile zeby z nia pogadac, szukalem dobrego pretekstu aby pobyc z nia sam na sam. Wchodzilem do srodka popatrzylem z przedpokoju jak Ania wnosi jakies ciasteczka i stawia na lawe, patrzylem na nia z coraz wiekszym pozadaniem, stalem, lampilem sie i obmyslalem, sluchalem ich rozmowy
– dlugo znacie sie z Adamem?
– juz bardzo dlugo, znamy sie, nie wiem ale, z 15 lat, moze dluzej, przyjazn z motocykli i nie tylko
– Adam to zajebisty facet, bardzo pomocny, zawsze na niego mozna liczyc, to dlugoletni kolega mojego meza, znaja sie jeszcze zanim ja sie pojawilam w zyciu Kamila – usmiechala sie to mówiac
– tak masz racje, moge go nazwac przyjacielem, na dobre i na zle, do wódki i do imprezowania
– fajnie ze przyjechaliscie
– raczej nie planowane, wyskoczylismy polatac w kolo komina i tak wyszlo, jechalismy z Drohiczyna i byla taka kiepska droga ze mnie jeszcze dupa boli i kregoslup – smial sie Pawel – on ma duzo wygodniejszy motocykl i tez narzekal na tylek a jest pare ladnych lat mlodszy ode mnie
– zaraz cos poradzimy na te bóle, polóz sie na podlodze i pozwól niech ta, jak mnie nazwales, „niezla dupa” ci rozmasuje plecy
– nie zartuj
– nie zartuje, kladz sie, Kamil czesto jak wraca zmeczony z pracy to tak robie i mówi ze to mu pomaga bardzo, czesto nie moze zasnac a po tym spi jak dziecko
Stalem w przedpokoju i nie moglem uwierzyc w to co slysze i zastanawialem sie o co chodzi, schowalem sie aby mnie nie widzieli
– zaraz przyniose koc, recznik i olejek a ty sie rozbieraj
– zartujesz chyba – pytal zdziwiony Pawel
– nie, nie zartuje i tobie i Adamowi zrobie masaz, na pewno pomoze, rozbieraj sie nie gadaj ja ide po moje pomoce – Ania wstala i ruszyla w moim kierunku, dalem jeszcze krok do tylu ale wiedzialem ze zaraz podlejsze i szepnelismy do siebie
– wiem ze tu jestes, widzialam Cie
– co Ty robisz
– to na co mam nieziemska ochote a Ty dolacz do nas ale jeszcze nie teraz, zrób to w odpowiednim momencie
– kiedy?
– bedziesz wiedzial
Ania wrócila do Pawla, rozlozyla na podlodze gruby koc, obok postawila jakies olejki i polozyla reczniki
– no rozbieraj sie, na co czekasz na zaproszenie?
– alez nie, to nie ma sensu, zaraz bedziemy jechac, po co robic klopot?
– zaden klopot, do dla mnie satysfakcja
– ale naprawde nie ma potrzeby, dam rade, wytrzymam, czasami duzo wiecej kilometrów sie robi po takich kiepskich drogach i daje sie rade
– ale po co sie meczyc, zrobie masaz i bedzie ulga, kolejne kilometry przejedziesz z przyjemnoscia
Cos czulem ze to ten moment, bo widze ze Pawel stawia opory, tylko czy sie wstydzi rozebrac a moze nie wie co bedzie jak ja wejde, postanowilem ze wchodze, wrócilem do drzwi i zeby slyszeli dosc mocno je zamknalem, z udawanym zdziwieniem wrócilem do nich
– co robicie?
– zaproponowalam Pawlowi masaz, bo narzeka ze go plecy bola a on sie chyba mnie boi
– wcale sie nie boje – protestowal Pawel – tylko…
– stary, jak ty nie to ja chetnie
– mówie do Pawla ze Kamilowi robie masaz jak wraca z pracy a on chyba nie wierzy
– wierza ale
– to na co czekasz, rozbieraj sie – powiedzialem – ja tez sie rozbieram. Zdjalem koszulke rozpinalem pasek gdy Pawel tez zaczynal sie rozbierac, moje spodnie poszly w dól, sciagnalem skarpetki i balem sie wyprostowac bo mój kutas juz nabral odpowiednich rozmiarów, Pawel odwrócil sie do nas tylem, wykorzystalem ten moment, aby polozyc sie na brzuchu na kocu, oczywiscie oswiadczylem tez dotyku Ani na moim kroczu co jeszcze bardziej spotegowalo moje podniecenie, scisnela go i pomasowala, polozylem sie, zdazylem zanim Pawel sie odwrócil, a Ania powiedziala do Pawla
– Pawel, gacie tez sciagaj, no chyba nie chcesz aby byly cale w olejku
-ale… odwrócilem glowe w ich kierunku, Ania stanela naprzeciwko niego, Pawel stal delikatnie pochylony, stal w gaciach i dlonmi zakrywal krocze
– nie wstydz sie, rozumiem, ja te zdejme sukienke aby jej nie utluscic olejkiem – uniosla sukienke do góry powoli pokazujac swoja naga cipke, potem delikatny brzuch i cycuszki, stala przed nim naga, zlapala go za rece, odsunela do boku
– nie wstydz sie – powiedziala uspokajajac Pawla – Adamowi tez stal…
Przykucnela przed nim a ja patrzylem co bedzie dalej, szarpnela jego gatki, Pawel sie wyprostowal, gacie poszly w dól a jego sztywny kutas wystrzelil jak z procy i uderzyl Anie w twarz, chociaz byl to ulamek sekundy przez moja glowe przebieglo tysiace mysli i jeszcze wieksza fala ciepla poplynela do mojego podbrzusza, zastanawialem sie co bedzie dalej, Ania wiedziala ze jego fiut tak podskoczy i byla na to przygotowana, kiedy uderzyl ja w policzek, tak sie ustawila ze wskoczyl jej wprost do ust, wygladalo to tak, jakby zupelnym przypadkiem trafil jej w otwierajace sie usta, szybko zabrala glowe i z udawanym zdziwieniem spojrzala na niego
– ojej, ja…- zwolnila tepo glosu – chcialam tego, po czym nadziala sie jeszcze bardziej na jego wielkiego kutasa. Pawel stal z gaciami w kostkach a ona robila mu loda, spojrzalem na jego twarz, byl bardzo podniecony, mial zamkniete oczy i usmiechal sie, szczerzyl zeby z radosci i jeczal z podniecenia, Ania równiez jeczala ssac mu pale, widok byl niesamowity, patrzylem, powiedzmy, na moja kochanke jak obciaga kutasa mojemu przyjacielowi. Przyblizylem sie do nich, kleczalem teraz za Ania i piescilem jej piersi, sutki miala bardzo twarde a je sciskalem i draznilem je palcami, calowalem jej kark i plecy, zsunalem reke nizej i dotykalem jej bardzo wilgotnej cipki, jeknela jeszcze bardziej, znalazlem palcem lechtaczke i piescilem ja, Ania zaczela drzec, i jeszcze bardziej jeczec nie wypuszczajac z ust fiuta Pawla, Ania drzala coraz mocniej, ja nie przestajac piescic jej cacusia i lechtaczki czulem ze jest coraz blizej orgazmu, nie mylilem sie, Ania jeknela glosno, przyklekla zaciskajac swoje uda, zabrala moja reke i przezywala orgazm, stanalem obok Pawla, domagajac sie pieszczot ze stroni Ani, domyslila sie, ujela w dlon mojego kutasa masowala. Wypuscila z ust fita Pawla i tez go masowala, patrzyla na nas szybko i plytko oddychajac po orgazmie który wlasnie miala, po chwili przerwala nasze milczenie
– Pawel, ale ty masz ogromnego kutasa – faktycznie, teraz spojrzalem na niego w porównaniu ze swoim – myslalam ze Adam ma duzego ale twój jest wiekszy – jak macho z pornosów, byl dluzszy od mojego jakies 3, 4 centymetry przy moich 22 cm wygladal jak gigant – maczuga jaka jeszcze nie widzialam w zyciu – Pawel jeszcze jakby urósl jak to slyszal, pozbyl sie gatek i przystawilismy nasze fiuty Ani do obciagania, teraz bardziej mój zajmowal jej usta a jemy trzepala, robila to na zmiane aje jednak mi poswiecala wiecej czasu. Pawel juz coraz szybciej oddychal i zblizal sie do wytrysku, wyczula to, zwolnila ruchy na jego czlonku
– Adam polóz sie na podlodze – szybko to uczynilem, Ania nadziala sie na moja palke
– Pawel podejdz do mnie, podszedl do niej wiedzial ze bedzie mu obciagac dalej. Mialem niesamowity widok, Ania w pozycji na jezdzca ujezdzala mnie, jej piersi podskakiwaly w góre i w dól i piescila oralnie mojego przyjaciela – niesamowite, Pawel sapal co raz szybciej i po chwili strzelil jej do buzi, widzialam jak pracuje jej przelyk, tak mnie to podniecilo ze moje biodra zaczely szybciej pracowac i spuscilem sie w jej cipke. Zastyglismy na chwile w bezruchu, po czym uniosla sie ze mnie a sperma wyciekala na mojego fiuta i mój brzuch, Pawel podal Ani recznik lecz
– nie trzeba – odpowiedziala i schylila sie aby wylizac moja sperme zmieszana z jej sokami, zbierala i polykala wszystko a mi nadal kutas sterczal, piescila go i czyscila z nasienia, miala przy tym wypiety tylek którym krecila, Pawel kleknal za nia i wbil sie swoim dragiem, Ania az wrzasnela z rozkoszy tak glosno ze chyba slyszala cala miejscowosc, jeczala coraz szybciej i glosniej, aby stlumic odglosy swoich jeków nabila sie ustami na mojego fiuta i wklada go sobie gleboko do gardla, nasze ruchy tak sie zgraly ze raz nabijala sie na kutasa Pawla a po chwili na mojego, po chwili slyszalem jak Pawel sapie i zastygl by po chwili dobijac swoim fiutem Anie i tryskajac w nia, wyszedl po chwili a jego sperma skapywala na podloge, Ania przerwala pieszczoty oralne podniosla sie, podeszla do Pawla i oblizala jego wiotczejacego kutasa, czyscila z resztek jego spermy
– Pawel, masz wiekszego fiuta w zwisie niz mój maz jak mu stoi – jakos dziwnie poczulem ze „moja kochanka” ma nowy „obiekt” zainteresowan. Pawel zapytal Anie
– a zrobisz cos jesli cie poprosze?
– zrobie wszystko
– zrobisz wszystko? Na pewno wiesz co mówisz?
– tak wiem, zrobie wszystko o co poprosisz ty lub Adam – juz myslalem ze zapomniala o mojej obecnosci
– bedziesz wykonywac moje polecenia?
– tak bede
– spodobalo mi sie jak zlizywalas sperme Adama która wyciekala z twojej pizdy – uslyszalem w glosie Pawla ton rozkazujacy – zlizuj moja z podlogi suczko
– tak Panie Pawle, juz to robie – cholera jasna, bylem zdumiony, takiego zachowania po Ani nie spodziewalem sie
– zbierz ile mozesz i pokaz ile nazbieralas – Ania poslusznie, zlizywala wszystko i nabierala do ust, udalo jej sie pozbierac wszystkie krople, podeszla do Pawla na kolanach jak prawdziwa suczka z otwartymi ustami i pokazala ile nazbierala
– a teraz polknij wszystko i idz pierdolic sie z Adamem – Ania poslusznie polknela wszystko, oblizala sie ze smakiem i podeszla z powrotem do mnie, usmiechnela sie, pocalowala mojego fiuta, na chwilke wlozyla go sobie do ust i siadla na mnie jak poprzednio. Ujezdzala mnie, jednoczesnie pieszczac swoja lechtaczke, podskakiwala w góre i w dól, ja piescilem jej piersi, miala kolejny orgazm, zacisnela sie na moim fiucie a ja dalej ruszalem biodrami aby ja pieprzyc. Zmienilismy pozycje, polozylem Anie na lawie, podciagnalem jej nogi do góry, i wbilem sie w nia z calej sily, az bardzo glosno jeknela, jej piersi pieknie tanczyly w rytm mojego bzykania, Pawel siedzial na fotelu przygladal sie wszystkiemu i gladzil jej twarz, ona natomiast siegnela dlonia jego zwisajacego fiuta i bawila sie, chciala go postawic lecz widzialem ze Pawel juz na to nie sily, bynajmniej w tym momencie, wstal z fotela podszedl do niej blizej, calowali sie namietnie, ja bylem juz bardzo blisko, sapalem coraz mocniej, mocniej i szybciej wchodzilem w nia az do wytrysku w jej srodku, zastyglismy przez chwile dla odpoczynku, po czym wstalismy sie ubrac…..