Moje kobiety cz 1
Ben Esra telefonda seni bosaltmami ister misin?
Telefon Numaram: 00237 8000 92 32
Moje kobiety cz 1
Mielismy juz za soba okolo 17 lat stazu malzenskiego, w którym to bylismy na niejednej imprezie swingersów.
Malzenstwo nasze ukladalo sie bardzo dobrze, nie bylo zgrzytów, seks satysfakcjonujacy obie strony. Pewnego razu podczas kochania, zona oznajmila, ze ma fantazje erotyczna która chcialaby zrealizowac, ale boi sie mi o niej powiedziec, abym nie pomyslal o niej zlych rzeczy. Lezac na plecach zony i posuwajac ja w dupe, dlugo nie myslac odpowiedzialem, ze robilismy w lózku rózne rzeczy z róznymi ludzmi.. wiec moze mi smialo powiedziec co tez jej chodzi po glowie…
Moja zona pod moimi pchnieciami kutasa zaczela glosniej jeczec i wzdychac na co musialem zareagowac kneblujac jej mocno usta, po to by nie obudzila spiacej obok w pokoju naszej 16 letniej córki. Posuwalem ja dalej kneblujac usta, gdy nagle uslyszelismy pukanie do sypialni.
Byla to nasza córka i nie czekajac na slowo „ prosze” bez ceregieli otworzyla drzwi naszej sypialni.
Stanela w progu i patrzac na nas zapytala – ‘Czy nie moglibyscie kochac sie ciszej, bo spac nie moge ? „
Zamurowalo mnie i zamarlem w bezruchu na plecach zony z kutasem w srodku. A ze bylismy zupelnie nadzy to nasza córka stojac za nami, w naszych nogach widziala dokladnie wszystko to co teraz chcialem skrzetnie ukryc !
Nagosc w naszym domu nie byla problemem, poniewaz bylismy naturystami i razem z córka od dziecinstwa jezdzilismy na plaze golasów.
Córka byla obyta z nagoscia innych osób i swoja wlasna i nagosci jako takiej nie traktowala seksualnie… Ale teraz to byl problem.
Po raz pierwszy nakryla nas na seksie. Ja ze sterczacym kutasem w dupie zony.
Czulem sie nieswojo i skrepowany, tak samo zona, która wykrzyknela – „ Co tu robisz ? Uciekaj mi z pokoju ! „
Po tych slowach nerwowo zaczela szukac koldry, aby nas przykryc i oslonic przed ciekawskimi oczkami naszej córki.
Ona usmiechnela sie tylko i odpowiedziala – „ Juz ide, ide. A Wy zachowujcie sie ciszej” .
Mówiac to wycofala sie do przedpokoju i zamknela drzwi.
Ja po krótkiej chwili stresu stracilem ochote na dupe mojej suczki, a i zona powiedziala zebym z niej zszedl bo stracila ochote na dalsza zabawe.
Bylem niepocieszony obrotem sprawy i po chwili przytulony do zony zaczalem ruszac skóra. Na efekty nie trzeba bylo dlugo czekac i juz po chwili zona zaproponowala ze sie mna zajmie, bo nie moze patrzyc jak sie sam mecze.
Przesunela sie nizej i bedac na wysokosci mojego kutasa zaczela go calowac i wkladac do ust.
Potrafila to robic, bo niejeden facet nie byl w stanie wytrzymac tych pieszczot dluzej niz dwie minuty. Bylem z niej dumny jako maz i samiec, ze trafila mi sie taka kobieta co zajebiscie obciaga kutasa i nie ma problemu z lykaniem spermy.
Ledwie o tym pomyslalem a juz bylem na finiszu. Kontraktujac sie bardzo abym to teraz ja nie zaczal glosno jeczec i sapac, by powtórnie nasza córka znienacka nie weszla do sypialni, oddalem pierwsza salwe spermy prosto w gardlo moje suki. Kolejne skurcze, kolejne porcje spermy wyladowaly proso w usta zony. Lykala wszystko co wyprodukowalem…Byla mistrzynia w tym… no i nie tylko w tym.
Zaleglem spelniony obok mojej kochanej. Dopytywalem ja o czym fantazjuje, ale niczego sie nie dowiedzialem, stwierdzila jedynie, ze powie mi innym razem, bo teraz nie ma klimatu i na dodatek ta cala sytuacja z córka.
Odparlem, ze ma racje i poszlismy spac.
Rano cala nasza trójka krzatala sie jak zwykle. Zona szybko szykowala cos na sniadanie, ja konczylem poranna toalete , córka czekala na to by wziac szybki prysznic.
Poranny strój w naszej rodzinie to strój Adama i Ewy. Kazdy swobodnie korzystal z toalety, kuchni i nikt na nikogo nie zwracal z tego powodu uwagi.
Tak jak wczesniej wspominalem z nagoscia u nas nie bylo problemu…
Dzis bylo inaczej. Zona do szykowania kanapek dla mnie i córki ubrala seksowna nocna koszulke w której zazwyczaj tylko spala i do tego ubrala jeszcze stringi, tak jakby sama koszulka bylo za malo.
A ja do porannej toalety ubralem bokserki, czego nigdy wczesniej nie robilem bedac naturysta.
Ubralismy sie z zona nie rozmawiajac o tym fakcie i pewnie bylo to konsekwencja nocnego wejscia i nakrycia nas podczas seksu przez córke.
Oczywiscie córka zaraz zobaczyla nasze nienaturalne ubranie i skomentowala – „ A od kiedy rano do mycia zakladacie ciuchy ? To co widzialam w nocy peszy Was ? „
Stalem przed lustrem w lazience i mylem zeby. Czulem, ze robie sie czerwony. Myjac zeby mialem chwile na zebranie mysli i ewentualna odpowiedz. Czekalem zarazem na riposte mojej zony, która byla w tym czasie w kuchni.
Zapadla niezreczna cisza, odpowiedzi ze strony zony nie bylo i w koncu jak z letargu przebudzilem sie i odpowiedzialem – „Ty nie badz taka hej do przodu !
W tym momencie córka weszla to lazienki by wziac prysznic i patrzac na mnie glupkowato sie usmiechala.
Przestan sie glupio szczerzyc.. bo dostaniesz klapsa – powiedzialem.
Wchodzac pod prysznic wystawila gole posladki mówiac – „ dawaj tatku tego klapsa” .
„ Nie prowokuj mnie, bo jak przyleje to bedziesz zalowac, ze o to prosilas.”
Po tych slowach córka zamknela sie w kabinie prysznicowej i zaczela sie myc.
Ja skonczylem toalete i poszedlem do kuchni, do zony.
„Ale ta nasza córka wyrosla i jakie z niej male ziólko rosnie „ – powiedziala do mnie zona usmiechajac sie.
Pocalowalem zone w usta, chwytajac mocno za posladki.
W tym momencie do kuchni weszla córka. Wycierajac recznikiem wlosy, bedac zupelnie naga powiedziala – „ A Wy juz od rana amory, w nocy bylo malo ?. Zaraz spóznisz sie do pracy tato. „
Dokonczylem calusa i wymierzylem siarczystego klapsa w posladek mojej zony.
„ Aaauuuu” – syknela z bólu.
Wychodzac z kuchni przylalem równie mocno swojej córeczce, która nawet nie podskoczyla i wydawalo mi sie ze nawet miala z tego przyjemnosc.
Po chwili bylem gotowy do wyjscia z domu. Podszedlem do zony, potem do córki ucalowalem je i wyszedlem nie myslac juz o tym co wydarzylo sie w nocy i z samego rana.
Caly dzien w pracy… wrócilem do domu ok. 18..
Szybki prysznic i odpoczynek przy kawie….
Zona opowiada jak minal jej dzien, a ja slucham i myslami jestem przy tym co mówila mi ubieglej nocy o swojej fantazji…
Gdzie jest Milena ( tak ma na imie nasza córka). – pytam.
„ U siebie w pokoju odrabia lekcje” – odpowiada zona.
„ Dlaczego pytasz” – ciagnie dalej…..
„Chcialem zapytac o Twoja fantazje, bo jak mi wczoraj to powiedzialas, to nie moge przestac o tym myslec i na wspomnienie o tym staje mi kutas.” – odpowiedzialem.
„ No wiesz…” – zaczela zona.- „ Mamy juz doswiadczenie w róznych ukladach. Kochalismy sie z innymi parterami, mialam wiele kutasów w sobie i nie jestesmy o siebie zazdrosni, potrafimy rozgraniczyc dobra zabawe polaczona z seksem, z miloscia do siebie. Ja kocham Ciebie a Ty mnie,,,wiec pomyslalam sobie, ze wiele fantazji juz zrealizowalismy wspólnie i teraz od jakiegos czasu meczy mnie jedna. A tak wlasciwie to od samego poczatku jak tylko zaczelismy swoje swingowanie …. chcialabym na jeden, dwa góra trzy dni zobaczyc, popracowac, poczuc sie jak kurwa w burdelu. Tylko nie osadzaj mnie zle….. po prostu mam taka fantazje, o której czesto mysle podczas naszego kochania”
Bylem troche zaskoczony taka fantazja mojej lubej, poniewaz wczesniej bywalismy na imprezach gdzie bylo wiele osób, par… i mogla do woli dawac dupy i obciagac kutasy.
„ Co o tym sadzisz” – zapytala.
„ Pomysle „ – odpowiedzialem i zatopilem sie w myslach.
Zona ucalowala mnie w policzek i poszla do kuchni….
A ja mialem nad czym myslec. Gdybym sie na to zgodzil, to nie mialbym w ogóle nad tym kontroli, nie tak jak jest na wspólnych orgietkach na które chodzilismy. Zaczalem myslec gdzie, kiedy i jak zaplanowac i zrealizowac fantazje mojej zony. Bylem tym lekko podenerwowany, ale i podniecony faktem, ze moja kochana zona zostanie kurwa w burdelu i bedzie zarabiac kase za rzniecie…Bo chyba o to jej wlasnie chodzilo, zeby zobaczyc facetów, którzy za seks beda placic i poczuc to co czuja kobiety lekkich obyczajów.
Przeszukalem cala swoja pamiec, wszystkie kontakty i mozliwosci i przypomnialem sobie, ze dawno, dawno temu chyba ok 12 lat wstecz, gdy jeden z moich znajomych mial w sasiednim miescie oddalonym od naszego ok 50km agencje towarzyska.
Przyszlo mi do glowy, ze moze podjade w tamto miejsce i sprawdze czy burdel tam jeszcze jest.
Rozmyslajac tak nie zauwazylem, ze zona wrócila z herbatami i siada obok mnie.
„ Co tak dumasz?” – zapytala.
„ A mysle jak Twój plan wcielic w zycie” – mówiac to chwycilem za jej piers i zaczalem calowac jej usta.
„ To zgadzasz sie ? Jestes kochany mój mezusiu „ – calujac mnie namietnie.
„ Na co sie zgadza,,,na co ?” – zapytala Mielna wchodzac do pokoju i siadajac miedzy nami.
Mnie zrobilo sie goraco, ze nasza córka ponownie nakryla nas na swintuszeniu i ze zapewne slyszala nasza rozmowe. Ale moja zona wykazala sie refleksem i powiedziala – „tata zrobi mi prezent na rocznice naszego slubu”,
„ Jaka,,jaka ?? „ – zapytala córka.
„ Niespodzianka, koniec tematu. „ – odpowiedzialem.
Ledwie wybrnelismy z tej trudnej sytuacji. Cos nadto ciekawska jest na nasza mala Milenka.
A zreszta …juz nie taka mala. Jak na 16 latke to jest wysoka, ma 173 chyba cos ok 60 kg bo kobiety wagi i wieku nie zdradzaja. Jest ladna po swojej mamie i tak jak ona ma duze ladne piersi, tylko bardziej stojace i prawo ciazenia nie ma tu jeszcze nic do roboty.. A tylek ma taki….ze chwilami sam bym tam zanurkowal……..
Wieczór uplynal spokojnie, bez dalszych wpadek z naszej strony, Ogladalismy cos w tv, córka poszla do swojego pokoju uczyc sie….a potem wszyscy poszli spac
Krecilem sie z boku na bok myslac o tym co powiedziala mi zona o swojej fantazji i jak ja wcielic w zycie…
„ Co sie tak krecisz?” – powiedziala tulac sie do mnie.
„ Mysle jak z Ciebie mojej zony zrobic kurwe i gdzie Ciebie wyslac abys zarobila pare zlotych?”- Mówiac to pocalowalem ja w uta.
Ona odwzajemnila pocalunek, by po chwili zsunac sie nizej do mojego kutasa i zaczela go piescic. Bylem przykryty koldra do pasa, tak na wszelki wypadek gdyby córka ponownie miala wtargnac do naszej sypialni. Zona pod koldra wyczyniala cuda z moim kutasem.
Lezalem wyciagniety z rekoma pod glowa czekajac na final. Rozmyslalem o tym jak to moja zona ciagnie innym kutasy w burdelu i jak daje dupy za kase.
I po krótkiej chwili wystrzelilem sperma prosto w usta mojej zony, raz za razem skurcze mojego ciala pompowaly lepki plyn. Czulem sie blogo.
„ Byles jakby wiekszy” – powiedziala zona wycierajac dlonia usta od soków.
„ Tak ? „ – odpowiedzialem. „ Moze dlatego, ze wyobrazalem sobie Ciebie w burdelu”- dodalem. „Chcialabym bardzo to zrobic, pójsc na dwa, trzy dni do agencji i dawac dupy na prawo i lewo za kase, poczuc sie jak zawodowa kurwa.”
„ Mysle juz nad tym i jak cos wymysle to zaraz sie o tym dowiesz, mój kwiatuszku. „ – odpowiedzialem sprawdzajac palcami jak wilgotna jest moja suka.
Miala mokra nie tylko cipke i jej wnetrze, ale równiez soczek splywal jej po wewnetrznej stronie ud. Byla tak nakrecona nasza rozmowa i mozliwoscia realizacji swojej fantazji, ze móglbym poprosic ja teraz o wszystko…i na pewno by sie zgodzila.
Tak tez zrobilem. „ Mam nadzieje, ze i ja bede tez mógl zrealizowac swoja fantazje” – zapytalem.
„ Alez tak, oczywiscie, wszystko co bedziesz chcial mój misiu” – odpowiedziala.
Po tych nocnych rozmowach zasnelismy….
Rano jak zwykle…szybka toaleta…kanapka… i buziak na droge do pracy.
Ale ja dzis mialem misje…. pojechac do sasiedniego miasta i sprawdzic czy burdel jest tam gdzie widzialem go dawno temu i czy wlascicielem jest mój daleki znajomy..
O mojej „wyprawie” nie mówilem nic zonie, by przedwczesnie nie rozbudzac jej nadziei.
Jestem na miejscu. Burdel jest. Wchodze, rozgladam sie. Podchodzi do mnie ladna dziewczyna okolo 20 lat, brunetka z pieknym biustem i pyta- „ W czym moge pomóc?” .
Szukam wlasciciela – odpowiadam, gapiac sie na jej piekne, duze cycki.
Prosze usiasc, wskazala na sofe pod sciana.
Zaraz poprosze wlasciciela – odpowiedziala usmiechajac sie.
Po chwili z zaplecza wychodzi mlody mezczyzna ( nieznajomy) i przysiada sie do mnie.
Jestem Piotr, jestem tutaj wlascicielem. W czym moge pomóc, – pyta.
Czuje sie lekko zmieszany, ale ide za ciosem…
Znam Pania ( nie mówie ze to moja zona) która chcialby zarobic tutaj pare zlotych, przyjsc do pracy
na dwa, trzy dni…moze dluzej. Czy szukasz kogos do pracy ?
Byc moze szukam, ale musze sprawdzic czy sie nada – odpowiedzial.
Ma ok 35 lat ( tutaj sklamalem bo ma 40 lat ale wyglada na znacznie mniej), brunetka ok 175cm wzrostu, ok 65 kg, duze piersi chyba 4, ladna dupa…i dobrze sie rucha. Opowiedzialem o mojej zonie.
Ok. Jak sie zdecyduje, to ja przywiez tutaj, a ja odpale Ci dzialke za nia, jesli ja zatrudnie.- odpowiedzial.
Wstal uscisk dloni i po chwili wracalem juz do swojego miasta….
Cala droge rozmyslalem o tym co widzialem i o czym rozmawialem.
Wrócilem do domu.
Mam dla Ciebie niespodzianke…wolam od drzwi…
Jaka…jaka…odpowiada Milena…
Nie dla Ciebie dla mamy….
Mamy nie ma w domu poszla do sklepu cos kupic.
No powiedz jaka masz niespodzianke dla mamy….meczy mnie córka..
Nie powiem, bo wtedy nie bedzie niespodzianki.
Nic jej nie powiem….prosze…powiedz….prosze… Skaczac dookola mnie próbuje mnie zmiekczyc.
Teraz Ci nic nie powiem, moze innym razem – dodaje na odczepne.
Ok… czekam z niecierpliwoscia – odpowiedziala.
Po chwili do domu weszla zona niosac zakupy, a córka od drzwi wola..- tata ma dla Ciebie niespodzianke, ale nie chcial mi nic powiedziec.
Blysk w oku zony zwiastowal, ze domyslila sie co moglem zalatwic…
Ty juz lepiej idz odrabiac lekcje, bo ta niespodzianka jest dla mnie na rocznice slubu- odpowiedziala Milenie.
Córka poszla do siebie z niezbyt zadowolona mina.
Zona szybko podeszla do mnie calujac i pytajac cicho ‘Czy to jest to co mysle?”
Tak. – odpowiedzialem. Wszystko zalatwilem, pojedziesz do innego miasta, tam znalazlem burdel, rozmawialem z wlascicielem i jest zainteresowany przyjeciem nowej suczki do pracy. Opisalem Ciebie jak wygladasz, dodalem ze lubisz sie ruchac, podkreslilem walory, ale nic nie powiedzialem ze jestes moja zona. Powiedzial, ze jak Cie sprawdzi czy sie nadajesz, to jeszcze mi dzialke za Ciebie odpali..hehehe.
A kto ma sprawdzic mame czy sie nadaje i do czego ? – zapytala Mielna stojac w drzwiach pokoju. A Ty znowu nas szpiegujesz !! Dostaniesz lanie. !!! No wez cos jej powiedz- tymi slowy skierowala sie do mnie.
Chodz tu do nas…. kladz sie na nasze kolana. Bedzie lanie. – dodalem.
Przyszla karnie, polozyla sie na naszych kolanach i czekala na lanie. Nie bylo widac aby sie bala, raczej rozbawiona i z szelmowskim usmieszkiem czekala na klapsa.
Lej….- powiedzialem do zony. A ona nie zwlekajac wymierzyla klapsa w zgrabny tyleczek ubrany w krótkie jeansowe spodenki odslaniajace polowe posladków.
Pupa zadrzala jak swieza galaretka….
A teraz i ja dalem klapsa….ale on byl chyba 2 razy mocniejszy…
Auuuu….tatku nie tak mocno….to nie jest mile…- odparla Milena.
Niegrzeczne dzieci które szpieguja swoich rodziców zasluguja na kare. -powiedzialem.
Nie szpieguja…. tylko chca wiedziec co sie dzieje, a Wy traktujecie mnie jak mala dziewczynke i myslicie ze nic nie wiem. Jestem juz dorosla, zreszta chyba widac i zaczela nam prezentowac swoje cialko obracajac sie kilka razy wokól wlasnej osi…
Spojrzelismy z zona po sobie…. i zona zaczela mówic – Wiesz, ze z tata bardzo sie kochamy i….
Chciala dalej mówic, ale w tym momencie Milena jej przerwala – Tak ..tak slysze to jak Ciebie kocha niejednej nocy hihihhihi rozesmiala sie.
Nie przerywaj….bo niczego wiecej sie nie dowiesz – powiedziala zona.
Bylem zmieszany bo nie wiedzialem co chce jej powiedziec, mialem tylko nadzieje, ze sie nie rozpedzi z ta edukacja seksualna i nie powie wszystkiego. Czekalem na rozwój sytuacji.
No wiec – zaczela dalej zona -kochamy sie i tata na nasza rocznice slubu kolejna zreszta, aby nadal w naszym zwiazku byl zar i podniecenie, które winno byc miedzy dwojgiem kochajacych sie ludzi i dla pikanterii zwiazku zafundowal mi ….
Wiem…wiem…. faceta do trójkata- wystrzelila Milena.
A Ty skad o takich rzeczach wiesz? Co Ci przyszlo do glowy, i dlaczego znowu przerywasz? – zapytalem zdenerwowany.
Mówilam, ze nie jestem juz dzieckiem i wiem to i owo, a Wy nadal traktujecie mnie jak dziecko.
Nic Wam nie mówilam, ale jak tydzien temu bylismy na plazy golasów to malzenstwo, które bylo obok nas na plazy…pamietacie… takie ok 30 letni… to proponowali mi trójkacik ,, ze niby lubia takie mlode osoby wprowadzac w swiat seksu…i takie tam pierdoly. A Wy caly czas traktujecie mnie jakbym miala 10 lat.
Wiem tez ze pozwalacie sobie na wiele w lózku, ze robicie rózne rzeczy.- ciagnela.
Musialem to wszystko na spokojnie przemyslec i przedyskutowac z zona, to co wlasnie uslyszalem od córki.
Wrócimy do rozmowy jutro, a teraz idz do siebie..- powiedzialem.
Siedzielismy z zona sami w pokoju i stwierdzilismy, ze skoro tyle juz wie…to moze trzeba grac w otwarte kary z ta smarkula, która okazala sie nad wyraz dojrzala osoba.
Nastepnego dnia po powrocie z pracy Milena juz od drzwi zakomunikowala- czekam na rozmowe – i odeszla glupio sie usmiechajac.
Dobrze, tylko pózniej. Daj mi chociaz troche odsapnac po pracy – rzeklem.
Nastal wieczór…ogladam cos w tv. Wchodzi Milena, i juz wiedzialem, zaraz sie zacznie.
To czekam na ciag dalszy naszej rozmowy- powiedziala siadajac po turecku na dywanie tuz przed naszymi nogami.
Podjalem temat – tak jak mama mówila, ma pewna fantazje erotyczna, która juz jakis czas chodzi jej po glowie, chcialby ja spelnic. Zalatwilem to… aby bedac w dalekiej przyszlosci stara kobieta, mogla powiedziec ze spelnila swoje skryte marzenia erotyczne.
I nie jest to trójkacik z innym facetem, uprzedzam Twoje pytanie. Mam swoja fantazje i chce aby ja zrealizowala.
I to chyba tyle.
Tyle? Myslalam, ze potraktujecie mnie jak dorosla, a Wy caly czas macie mnie za dziecko- nie odpuszczala Milena.
A co mam Ci jeszcze powiedziec, wiesz juz wszystko – stwierdzilem.
Co to za fantazja? , ciagnela córka.
Po chwili zastanowienia odpowiedzialem – Mama od zawsze chciala sprawdzic jak wyglada praca w agencji towarzyskiej, jak tam jest w srodku i to wszystko.
Zapadla cisza… i po niej Milena wypalila – „ Calkiem fajna fantazja, ja tez bym chciala zobaczyc jak tam jest” i zaczela sie smiac.
Zdebialem …. pomyslalem….Jaka matka taka córka. Kurna rosnie kolejne pokolenie z zadatkiem na rasowa dupodajke.
Dziecko to sa fantazje doroslej kobiety, a Ty mi tu mówisz, ze Tobie tez sie to podoba, no ja nie wiem co mam z Wami zrobic !!??
Kochac tatku..kochac – odpowiedziala, wstala z dywanu, podeszla do zony i do mnie, dala po calusie w policzek i poszla do siebie.
Bylismy zdziwieni, ze tak swobodnie przyjela to co jej powiedzialem i odczulismy ulge.
No skoro mamy juz rozmowe z dzieckiem za soba, to moze ustalimy kiedy mam Ciebie zawiezc do burdelu, abys zarobila pare zlotych? – zapytalem zone wkladajac reke miedzy jej uda.
Mile zaskoczony faktem, ze nie maila majteczek pod spódniczka, zaczalem sprawdzac czy jej cipka sie nie poci.
Dlugo nie musialem czekac, bo po chwili mialem lepkie palce.
„ To znaczy, ze mama chce popracowac w agencji jako pani do towarzystwa?” – mówiac to Milena weszla do salonu.
I ponownie weszla w zlym momencie, moja dlon miedzy udami zony, gmerajaca w cipce. A malolata stoi nad nami i szczerzy zeby.
No prosze, daj nam troche intymnosci. Nie widzisz, ze tata stara sie dac mi odrobine przyjemnosci? Wypalila zdenerwowana zona.
„Juz ide sobie”- i obrazone dziecko wyszlo w koncu z salonu.
Dokonczylem zabawe z moja zona, która po chwili przezyla orgazm.
Wieczorem lezac w sypialni stwierdzilismy, ze skoro nasza córka wie o nas juz tak duzo i w ostatnim krótkim czasie nakryla nas na seksie, to nie ma sensu ukrywanie niczego z naszego zycia erotycznego. Bedzie nam latwiej, bez oszukiwania jej powiedziec, ze jedziemy gdzies na jakas impreze swingerska, czy jakies balety, niz wymyslac jakas delegacje albo inne bzdury.
Najlepsza bedzie prawda bez koloryzowania..
Pukanie do drzwi….
Moge wejsc….Milena pyta
Prosze- odpowiadam.
Moge na chwile do Was do lózka ,chce porozmawiac.
Chodz córus – powiedziala zona. Co tam ? Co meczy Kotka?
Polozyla sie miedzy nami i zaraz zaczela zadawac pytania.
A nie boisz sie mamo tych obcych facetów, bo beda mogli robic wszystko co beda chcieli ?
No wiesz, niektóre rzeczy moga byc nieprzyjemne. I w ogóle jak tam dlugo chcesz byc?
I co wtedy z nami, z tata ?
Kiedy jedziesz?
A bedziesz sie do tego jakos specjalnie przygotowywac? Masz juz jakas seksowna bielizne? A jak ktos Ciebie rozpozna, ze jestes moja mama? A z kobietami tez bedziesz sie kochac? A opowiesz mi potem wszystko?
No juz dosyc tych pytan ! Mama cala noc na odpowiadac ? Skarbie niepotrzebnie powiedzielismy Tobie o tym. Teraz nie mozesz spac z tego powodu. Jestes tym tak podekscytowana. – powiedzialem.
Tato, no wiesz, to naprawde fajna fantazja w której mama bedzie uczestniczyc. Chcialabym jak najwiecej o niej wiedziec.
Moze jak bede dorosla to sama cos takiego przezyje ??
Dziecko, nie zaprzataj sobie tym glowy – dodala zona. Ty jestes za mloda, by o takich rzeczach myslec, masz jeszcze na realizacje róznych swoich fantazji duzo czasu.
Ja to co innego. Zycie szybko ucieka, a teraz to najwyzsza pora, póki atrakcyjnie wygladam i podobam sie wielu mezczyznom..
Mówiac to odslonila koldre i pokazala swoje zgrabne cialo ubrane w przezroczysta nocna koszulke.
No…. mama ma zgrabne i ponetne cialko – powiedzialem i chwycilem za cycek ciagnac palcami sterczaca brodawke.
A tata tylko jedno….. juz mame mietoli….hihihihihii – zasmiala sie Milena, patrzac na to co wyczyniam z brodawka i zony.
Moja kobieta… to robie na co mam ochote !! – powiedzialem wladczo.
I znowu mocniej zaczalem bawic sie jej brodawka.
A zona zaczela mruczec i glosniej wzdychac.
Mój kotek jest juz mokry? – zapytalem zone.
Milena lezala cicho miedzy nami i przygladala sie rozwojowi sytuacji.
Tak. – odpowiedziala. A Ty mój misiu…prezysz muskuly hihihii – zachichotala zonka.
Wy tak zawsze sie do siebie w lózku odnosicie, czy tylko teraz przy mnie? – pyta Milena.
Zawsze, chyba nie masz watpliwosci, w zyciu codziennym jest tak samo, – odparlem.
Pod koldra poczulem dlon mojej zony wedrujaca po moim udzie ku przyrodzeniu. Po chwili dlon trzymala na wpól sterczacego kutasa i zaczela go masowac w góre i w dól.
A po chwili…d**ga dlon chwyta za kutasa…..spotkaly sie obie. !
Która z Was masuje mi przyrodzenie – zapytalem zaskoczony.
Ja – odpowiedziala Milena. Zawsze chcialam to zrobic by zobaczyc jak duzy potrafi byc w zwodzie!
No wlasnie zauwazylam, ze moje miejsce zajete, hihihihi- Powiedziala zona.
To jest mój facet i ja mam do niego prawo i wcale nie jestem pewna czy chce aby moja córeczka robila dobrze mojemu facetowi !!- dodala.
Oj mamo…. tylko zobacze jak duzy moze byc kutas. Tak juz wtajemniczacie mnie w swoje sprawy, wiec to jest kolejna, która chce poznac. Nie gniewajcie sie. Chyba lepiej, ze rozmawiam z Wami na temat seksu niz mialbym to robic z rówiesnikami albo szukac wiadomosci w internecie.?
Mówiac to caly czas masowala mi kutasa a d**ga reka ( mojej zony) masowala moszne i odbyt. Kutas urósl szybko do znacznie wiekszych rozmiarów niz zazwyczaj. Swiadomosc tego, ze to córka stawia mi kutasa, a zona akceptuje ten stan rzeczy doprowadzal mnie do szalenstwa !
Przestancie… i to zaraz ! Bo nie wytrzymam.- wypalilem.
Skoro juz tyle o nas wie…. to niech tez zobaczy jak spijam Twoje soczki – powiedziala moja zona.
Odrzucila koldre, lezalem nagi ze sterczacym kutasem trzymanym przez dwie najukochansze kobiety. Przesunela sie nizej, zbliza glowe do mojego kutasa i wziela go do ust. Milena caly czas walila mi konia i nie odpuszczala ani na chwile. Zona w tym czasie zaczela gleboko wkladac go sobie do ust, lizac calego. Chuj stal mi jak nigdy !! Myslalem, ze go rozsadzi.
Milena przygladala sie oszolomiona i chyba podniecona, bo spostrzeglem, ze jej d**ga reka powedrowala w majteczki i zaczela masowac swoja muszelke. To wszystko sprawilo, ze juz w tym momencie wpompowalem duza ilosc spermy w usta zony, która zaczela sie krztusic. Nie dawala rady polknac wszystkiego, czesc spermy zaczela wyciekac z jej ust prosto na moje podbrzusze..
Milena nadal ruszala reka pieszczac mojego kutasa, a d**ga zabawiala sie.
Zona skonczyla robienie loda i odchylila glowe widzac jak nasza córka miesza sobie w majteczkach.
Zostalo troche soków mojego faceta, chcesz? – zapala córke.
Malolaty nie trzeba bylo prosic i jakby czekala tylko na sygnal. Zsunela sie nizej i zaczela z mojego brzucha zlizywac sperme, nie przestajac masowac kutasa. On zamiast opadac po wytrysku caly czas stal jak drag.
Widze, ze sie pod jarales mój mezusiu, bo kutas ci stoi jak diabli.
Chodz tu blizej do mnie i daj mi calusa moja kochana zonko. – powiedzialem.
W tym czasie Milena robila mi laske i to w taki sposób jakby robila to od zawsze. Wychodzilo jej swietnie. Gleboko wkladala do buzi po same jaja. d**ga reka bawila sie moimi jajami, calowala je i ssala, a i jezykiem kilka razy zahaczyla o odbyt. Bylem mile zaskoczony jej umiejetnosciami w lózku. Pomyslalem, ze jesli w tym wieku umie takie rzeczy, to wyrosnie z niej demon seksu.
Przytulona do mojej piersi zona calowala mnie namietnie. Co chwile przerywalismy pocalunki patrzac w dól jak nasza córka uwija sie przy moim kutasie. Stal mi caly czas. Ponownie wydawalo mi sie ze jest znacznie wiekszy niz zazwyczaj.
Skarbie, teraz pokaze Tobie jak sie takiego kutasa ujezdza, bo skoro tyle pracy w niego wlozylas to nie moze sie zmarnowac hihihi – powiedziala zonka i odsunela Milene od kutasa siadajac na nim okrakiem.
Polóz sie kolo taty i zobacz jak to sie robi.
Milena poslusznie wtulila sie moja piers i zaczela mnie calowac po szyi i ramieniu. Zona w tym czasie rytmicznie góra…dól…góra…dól.. nabijala sie na kutasa. Widok przepiekny, podniecajacy. Zona galopuje na kutasie, córka lezy obok mnie i caluje moja klate. Pomyslalem, ze skoro wszystko zaszlo juz tak daleko to zaryzykuje i posune sie dalej.
Lewa reka po plecach Mileny zaczalem przesuwac coraz nizej i nizej by sprawdzic jak mocno wilgotna jest jej cipka. Ku mojemu zaskoczeniu podciagnela wyzej tyleczek, by ulatwic mi zadanie. Dotknalem jej waskiej szparki a ona miala soczki juz na wargach i udach. Wsunalem delikatnie jeden palec do srodka by sprawdzic jej wilgotnosc. Cale miejsce, cala szparka mojej córki byla goraca, wrecz plonela. Zapakowalem d**gi palec, który wszedl bez najmniejszego oporu.
Zona caly czas siedziala na moim kutasie zwalniajac to przyspieszajac tempo… Widziala, ze od tylu dobieram sie do cipki naszej córki i nie reagowala, tylko wyuzdanie slala mi calusy…
Mialem przyzwolenie na dalsze karesy z moja córka.
Kolejnym palcem zaczalem sprawdzac jak ciasno jest w jej dupci. Powolutku, delikatnie wprowadzalem go do jej powabnej dupki. Kutas stal mi jak nigdy…. z czego byla bardzo zadowolona moja zona…ujezdzajac mnie bez opamietania..
Mamo…jak tak dalej bedziemy robic to zaraz bede miala orgazm. – powiedziala Milena i juz po chwili dostala drgawek i spoczela spokojnie na mojej piersi.
„ Och tato, jestescie cudownymi rodzicami. Kocham Was.” – powiedziala.
My tez Ciebie kochamy.- odpowiedzialem.
Zona usiadla na kutasie tylem do nas pakujac go sobie w dupe i dalej rytmicznie podskakiwala.
Oboje, Milena i ja patrzylismy z podnieceniem na wyczyny Marty mojej zony.
Teraz to juz wiesz o nas wszystko, Milenko. – powiedzialem do córci, która zaczela mnie calowac z jezyczkiem.
To musi byc nasz sekret. Nie wolno Tobie nikomu o tym mówic !Rozumiesz. !
Tak, tato rozumiem.!
I ponownie zaczela mnie calowac.
„ Chcialbym tak jak mama wskoczyc na twojego kutasa i troche pofiglowac. ! Moge ? – zapytala, patrzac na tylek Marty i mojego kutasa co chwile znikajacego w srodku.
A Ty nie jestes dziewica ? – zapytalem.
Od jakiegos czasu juz nie. Mam chlopaka i on przelecial mi wszystkie dziurki. – opowiedziala.
Prosze…prosze… przytulila sie mocniej do mnie i zaczela calowac mnie po szyi i policzku, klatce piersiowej.
Zapytaj mame, czy zgodzi sie na odstapienie mojego kutasa. – odparlem.
Marta odwrócila glowe w naszym kierunku i mrugnieciem oka dala znac Milenie, by ta sie przyblizyla i zmienila ja moim kutasie.
Ta bez wahania widzac, ze mama schodzi z kutasa usiadla okrakiem nad moimi biodrami i poczela pakowac kutasa w swoja cipke.
Marta polozyla sie na mojej piersi i wspólnie obserwowalismy poczynania naszej kochanej córeczki.
Nie moglismy wyjsc z podziwu jak takie mlode stworzenie moze juz tyle umiec, ze seks juz nie ma dla niej tabu, ze jej zachowanie w lózku jest takie jak doroslej, wyposzczonej kobiety.
Ciasniutka ? – zapytala Marta.
Tak, bardzo. Fajnie przylega do kutasa, przyjemne doznania. – odpowiedzialem nie przerywajac ruchania córeczki.
Jej waska dupeczka pracowala góra, dól…i tak non stop.
Tato wez mnie na pieska i zapakuj mi kutasa w dupke – powiedziala i stanela na czworaka czekajac w wypieta dupa.
Nie trzeba bylo mówic mi d**gi raz. Stanalem za gówniara, wzialem kutasa w dlon, krótka przymiarka i po chwili pakowalem kutasa w jej dupcie.
Chwycilem mocno za waskie biodra i rytmicznie do konca po same jaja pakowalem go….
Zona w tym czasie polozyla sie pod Milena i zaczela lizac jej muszelke i piescic moje jaja reka.
Raz po raz czulem jej dlon jak masuje mi kutasa i ulatwia wejscie w dupe Mileny.
Bylem w siódmym niebie. Ciasna dupa córki spowodowala, ze po kilku ruchach bylem gotowy sie spuscic.
Gdzie mam sie zlac….bo dlugo nie wytrzymam ! – zapytalem.
We mnie…we mnie – zawyla Milena.
Tak, a ja reszte wylize- wtórowala jej Marta.
Skoro tak…toooo… skurcze i drgawki calego mojego ciala daly znac moim kobietom, ze nadeszla chwila wypelnienia dupy córki moim nasieniem.
Bylem w ekstazie.. opadlem na plecy Mileny dyszac ciezko.
Po chwili mój kutas wysunal sie z jej dupy i ukazala sie smuzka lepkiej spermy, która moja zona zaczela zlizywac z dupki Mileny.
Wykonczylyscie mnie moje Panie – powiedzialem kladac sie na wznak.
Tatku.. jestes kochany. Dajesz mamie i mnie tyle szczescia. Teraz wiem, dlaczego tak dobrze Wam sie uklada i dlaczego jestescie tak szczesliwym malzenstwem.
Mam nadzieje, ze i ja kiedys trafie na takiego mezczyzne jakim jestes. Mama to ma szczescie.
Mówiac to pocalowala mnie i zone w usta i polozyla sie obok mnie.
Teraz czulem sie spelniony … po bokach mialem dwie najukochansze kobiety mojego zycia. Zona i córka.
Obie lezaly na moich piersiach, trzymajac sie za rece ….. tak zasnelismy.
Po paru godzinach snu przebudzilem sie majac nieodparte wrazenie, ze któras z moich pan robi mi loda ! CDN……….