Moja EX
Moja EX
Znalazlem troche wolnego czasu wiec postanowilem opisac jeden ze swoich zwiazków z „grzeczna” dziewczyna… wszystko jest na faktach jedynie zmienione imiona…
Kasie poznalem jak mialem 22 lata ona miala wtedy 20… od razu sobie przypadlismy do gustu i przypasowalismy sobie… po roku zamieszkalismy razem a w sumie bylismy razem ponad 4lata. Kasia byla zajefajna blondynka 158cm ok. 50kg biust B/C (takie staniki kupowala) miala w sobie to cos i ubierala sie zawsze kuszaco, ona bardzo lubila sex ja tez i zdarzalo sie ze calymi dniami z lózka nie wychodzilismy… ja zajmowalem sie praca ona sie uczyla a kazdy wieczór spedzalismy razem… ufalem jej i nie podejrzewalem o nic, bo dawalem jej wszystkiego pod dostatkiem i myslalem ze kobieta wiecej jak 3numerki dziennie nie potrzebuje…
Bylismy obydwoje zboczeni… nie bylo miejsca gdzie bysmy tego nie robili… sauna basen przymierzalnia park las plaza podniecalo nas to…
Z czasem stalem sie zazdrosnikiem, bo kazdy patrzyl na Kaske z pozadaniem czy mial 18lat czy 50 i w sumie podniecalo mnie to ze jest ona tylko moja…
Kiedys chcialem posciagac jakies nowe filmiki z netu bo bardzo lubilismy wspólnie ogladac i robic to co glówni aktorzy… i wtedy trafilem na filmiki cuckold zdrady hidden kamery podgladanie… i uderzylo cos we mnie… zaczalem sobie wyobrazac jak ktos pieprzy moja kasie… ze ja ja podgladam… na sama mysl mi stal… pamietam ze baczniej jej sie przygladalem i widzialem na ulicy jak wymienia spojrzenia jak inni sie grzeja na Ania a mi kutas stawal na bacznosc… pamietam jak wtedy sie kochalismy jak ja spytalem czy widzi jak sie inni grzeja na nia… odpowiedziala ze wie o tym i ze ma duzo propozycji, ale nie musze byc zazdrosny… ja kontynuowalem temat, który jej sie najbardziej dzis podobal a ona odpowiedziala ze barman… ciaglem ja za jezyk i pytalem, co by chciala z nim robic… ona odpowiedziala ze byl taki slodki ze loda by mu zrobila i pozwolila sie spuscic na piersi… pamietam ze szczytowalem po tych slowach jak nigdy przedtem szybko az sama byla zdziwiona…. Wtedy kochalismy sie jeszcze i za kazdym razem „wymyslala” cos nowego ze ja puka ktos w hotelu, ze za kase sie puszcza, ze ja macali na dyskotece…
I zylismy sobie dalej a ja mialem marzenie zobaczyc ja z kims w akcji…
Potem sie pozmienialo troche Kasia skonczyla szkole chciala podjac prace, bo jak mówila nie chce miec wszystkiego ode mnie tylko chce sama zarabiac…. Ja powiedzialem ok i napisala sobie cv i wlozyla do torebki…
Szef praca
Chodzilismy wtedy po duzym centrum handlowym… gdzie bylo ogloszenie ze szukaja do pracy Kasia zostawiala cv… wtedy weszlismy do sklepu odziezowego…. Pamietam dwie zajefajne blondynki tam sprzedawaly a kolo przymierzalni stal jakis facet na oko 45lat szczyply wysoki zadbany… Kasia podeszla do dziewczyn chciala zostawic cv wtedy jedna z d**ga sie usmiechly i spojrzaly na siebie a potem na tego faceta a on patrzyl jak moja Kasia wtedy rozmawia z dziewczynami i patrzyl sie perfidnie w jej dupsko bo miala mini i kozaczki… pamietam ze cos mi wtedy juz nie gralo… na d**gi dzien dostala telefon ze ma przyjsc za tydzien bo szef to byl ten facet co byl na miejscu jest tam w sklepie tylko raz w tygodniu… ucieszyla sie bo tylko on sie odezwal a mnie zzerala zazdrosc… i juz mialem fantazje ze tej stary sledz bedzie sie na nia slinil a z d**giej strony domyslalem sie ze on ladne chce, bo kogos w koncu musi walic…
Kasia poszla wtedy dostala okres probny a ja walilem w domu kutasa na sama mysl ze on ja rznie na zapleczu i laduje ja w sliczny tylek ile wejdzie… ale mialem marzenie zobaczyc ja z kims na zywo albo nagrac z ukrytej kamery tak jak widzialem filmy hidden cam itp…
Troche minelo do pracy przyszla czwarta dziewczyna do sklepu ale brzydka jak sie okazalo jakas rodzina szefa…
Kasia zaczela sie coraz bardziej kuszaco ubierac ja wpadalem do niej na kawy czasem jak byla sama siedzialem cale popoludnie z nia i czasem mi obciagla na zapleczu jak byly te dwie fajne ale szlismy pod pretekstem wypicia kawy…
Wtedy wpadlem na szatanski pomysl… kamerka na zapleczu… i plan w ciagu tygodnia zrealizowalem bo zamontowalem mini kamerke kolorowa na górze zaplecza a nagrywarke schowalem pod zlew pod sama szafke ze byla niewidoczna bo stala na plytkach… kable przeciagnalem w rurkach od regalu kupilem 3dyski twarde wymienne w sumie wydalem ok. 3tys. I czekalem ?
Z Kasia wtedy podczas sexu pytalem o szefa to mówila ze nie ze on brzydki ale jak poczula kutasa miedzy nogami i jak jej cieglem i ssalem sutki to mi zaczela mowic ze jest zboczony ze jej proponowal sex i ze jak mu nie da teraz jak przyjedzie dupy to ja wywali… ja pytalem czy wali tamte a ona ze tylko te ladne bo po to je zatrudnil…
Zblizal sie dzien kiedy szef przyjezdza… dzien przed zmienilem dysk aczkolwiek byl tak zaprogramowany ze nagrywac mial tylko z detekcja ruchu czyli nie non stop tylko kiedy wykryje ruch… wiec wiedzialem ze tydzien by nagral nawet non stop gdyby chodzil 12godz dziennie… ale walem nie ryzykowac…
W ten sam dzien wieczorkiem moja Kasia byla u rodzicow a ja sam w domu, zgralem zawartosc dysku na komputer i zabralem sie za ogladanie… i doznalem szoku… kolezanka Kasi z pracy rownie ladna jak ona odstawila w ciagu dnia 3numerki na zapleczu…
Pierwszy byl jej chlopak dlugo ja namiawial ona nie miala ochoty ale w koncu szybki numerek…
d**gi byl jakis starszy facet na oko 40latek cos sie chwile sprzeczali o cos potem ja wzial od tylu scuscil sie na plecy i wyszedl ona sie wytarla i wrócila do pracy…
Trzeci byl ochroniarz… mlody chlopak ok. 25lat dobrze zbudowany wtedy byly we dwie i chwile z nim gadaly na zapleczu zartowaly ze go zgwalca i schrupia jak ciasteczko … potem jedna wyszla d**ga mu usiadla na kolana zaczeli sie calowac i rozpiela mu spodnie i zrobila loda z polykiem… potem jeszcze dlugo lizala… wyszli zapalic i po 5min znowu byli w trojke ale tym razem zostala ta d**ga… powiedziala mu otwarcie ze musi sie pieprzyc codzien a dzis jeszcze tego nie robila on powiedzial ze 5min temu doszedl i bedzie mial problem a ona sie dobrala do niego i wskoczyla na niego w tym czasie weszla ta d**ga na chwile dala mu klapa i cos powiedziala na ucho… po 10min skonczyl na jej piersiach i wyszedl…
Tej nocy walilem jeszcze z 5razy az Kasia wrócila na noc jakas dziwna ale ja zylem jutrzejszym dniem i musialem na koniec pracy cos wymyslic zeby zmienic dysk bo zapewne cos sie wydarzy…
Zawiozlem Kasie do pracy jej kolezanka(ta która 3x sie bzykala dnia poprzedniego) juz stala za lada obslugiwala (pracowaly w weekendy we dwie czasem trzy jak byl duzy ruch…) mnie Kasia mnie raz dwa splawila ze szef nie powinien mnie widziec tamta to samo ze w ciagu dnia nie mam sie pokazywac… wiec do domu wrócilem i czekalem na wieczor… caly czas wyobrazalem sobie Kasie jak poszla do pracy… mini szpilki duzy dekolt springi moje ulubione czarne takie same paski na dupie…
Wieczorem do mnie zadzwonila… ze mam ja odebrac ze szef juz pojechal i jest ostatnia godzine sama… wiec pojechalem udalo mi sie dysk wyciagnac zaladowac nowy…
wrócilismy do domu jak kaska wchodzila po schodach zobaczylem ze nie ma majek… ale udalem ze nie widzialem… wielismy kapiel polozylismy sie na lozku… i zaczelismy piescic i kochac… ja zaczalem swoje podpuszczanie czy sie dobieral czy napalal… a kaska na poczatku ze chory jestem itd. Ale jak sie rozkrecila zabawa w koncu powiedziala ze ja przydusil, zerwal majtki i zerznal… ja wtedy szczytowalem od razu…. Ona powiedziala ze zartuje ze pomaga mi dochodzic… ja udalem glupa ze dziekuje ze mi pomaga…
nie mialem juz mozliwosci obejrzec dysku… na rano Kasia poszla do pracy ja zostalem sam w domu… zgralem dysk i wlaczylem film…
dlugo sie nic nie dzialo…. Kaska ukladala rzeczy na czworaka na dolnej polce szef jej podawal patrzac na cycki potem kaska wyszla a weszla ta d**ga… szef od razu ja zlapal za tylek i po chwili dal klapsa… tamta nic nie zaprotestowala… poem gadali o kasce on mowil ze zostawi ja bo ma najwieksze piersi z trojki ale jak mu dzisiaj da a ona odpowiedziala ze nic jej nie mówila i ze ma robic co chce…
potem nic sie nie dzialo weszla kaska z szefem… wyciagnal z foliowki stroje bikini i powiedzial ze ma nowa partie chcialby zobaczyc jak leza… bo nie wie czy sprowadzic wiecej… kaska mu kazala wyjsc i sie sprzeczali o to ze nie musi sie wstydzic ze widzial nagie kobiety… w koncu wyszedl kaska sie przebrala w jeden i go zawolala… ogladal ja cala kazal rozszerzyc nogi przejsc sie kawalek… ogladal jej posladki dal klapsa… i wtedy kaska nie zaprotestowala tylko mu otwarcie powiedziala ze woli mocnej i wypiela mocniej tyleczek… bylem zszokowany! Moja Kasia!!! Dostala mocniejsze dwa klapsy i kazal jej sie przebrac w inny kostium… kazala mu sie odwrocic… z tym ze jak sie obrocil mial przed soba lustro i widzial ja cala… kaska sie przebrala i zaczelo sie to samo klaps i macanie wtedy ja spytal czy jest ulegla… a kaska odpowiedziala ze tak… potem weszla ta d**ga kaska sie zmieszala ale tamta zazartowala ze szef jest ok i juz im nie przeszkadza i wyszla… kaska go spytala czy on z nia cos robil a ona ze pieprzy obydwie a teraz ma ochote ja wypieprzyc kaska sie zasmiala ze moze pomarzyc po czym zlapal ja za wlosy tak ze sprowadzil na czworaka i dal silne klapsy i wlozyl reke w majtki… kaska sie wypiela mocnej… wtedy zlapal mocno za majtki tak ze zerwal jej z tylka… jedna reka ja palcowal a d**ga rozpial sobie spodnie po czym zlapal za wlosy i wsunal kutasa w usta… kaska sie nie opierala… nic a nic!!! Posuwal ja w usta az bylem w szoku! Po czym kazal polozyc sie na workach i wszedl w nia… kaska jeczala zeby jebal ja jak dziwke i ze ma sie spuscic dziwce na piersi… dlugo ja jebal chyba z 30min ja wtedy szczytowalem 3x i caly czas mi palka stala na widok ego co ogladam… w koncu skonczyl na piersiach, kaska roztarla sperme wlozyla ciuchy i wyszla pierwsza… wiecej sie na tej tasmie nic tego dnia nie dzialo…
ogolnie przez pol roku sie bawilem w ogladanie, wiekszosc filmow poleciala do kosza a najlepsze zostawilem… jest na nich kaska z szefem kilkanascie razy… kaska z jakimis kolegami… jednego nawet sobie wziela na zaplecze bo kabiny byl zajete i kazala mu przymierzac potem weszla i powiedziala mu otwarcie ze chce mu obciagnac… facet nie protstowal… ja sobie zdalem sprawe wtedy ze ona woli starszych…
film filmami ale ja marzylem zobaczyc kaske na zywo z innym… i dlgo nie musialem czekac…
Hotel
Jechalismy za granice samochodem przystanek mielismy pod granica niemiecka… nocka i dalej w trase… znalezlismy hotelik… starsza pani w recepcji i mlody chlopak na oko 28lat nie wiem czy ochroniarz czy facet na posylki… od razu widzialem katem oka ze kaska na nigo on na nia… pomyslalem „to moze byc to” weszlismy kochalismy sie a kaska mi caly czas mówila ze ja dzis pieprzyl stary facet za kase bo powiedzial ze zrobi wszystko zeby z nia spedzic chocby kwadrans sam na sam… spytalem ile od chuja wziela a ona ze 1000zl mu powiedziala a on sie ani chwili nie zastanawial… pytalem dalej jak to robili a ona ze poszli na zaplecze zaczal ja macac i kazal jej sie rozebrac po czym sciagnal spodnie jak spytalem czy mial duzego kaska powiedziala ze gruby jak jej reka byl i ze nie mogla go dosiasc… ze musiala poleciec do torebki po oliwke… jeczala ze dosiadla go pare razy i doszedl w gumke…
Potem poszla pod prysznic… ja wyciaglem kamere która kupilem z mysla o wakacjach zeby uwieczniac wspolne chwile i ze moze kiedys mi sie uda „dorwac” kaske w terenie… kamere ustawilem pod duzym stolem gdzie byl barek i TV i przyslonilem gazetami… diode zamalowalem duzo wczesniej w domu i wlaczylem nagrywanie… w miedzyczasie musialem cos wymyslic zeby tego chlopaka z recepcji zwabic do pokoju jak mnie nie bedzie… i pod jakim pretekstem wyjsc… wiec odlaczylem kabel od TV wlaczylem szukanie programow i nic nie poszukalo… bylem z siebie dumny coraz blizej kolejnego sukcesu… wlaczylem TV kaska wyszla powiedzialem ze TV nie dziala i ze mam ochote zaszalec w bitej smietanie… i ze jade gdzies do sklepu i ze powiem na recepcji ze nie mamy TV ze ktos moze przyjsc… widzialem jej blysk w oku… w recepcji chlopak powiedzial ze moze isc ze mna a ja odpowiedzialem ze jade do sklepu i staplem gdzie jest najblizszy… wyslal mnie dalej jak sie okazalo bo sklepy byly dwa stosunkowo blisko ale mniejsza z tym plan sie udal… w ciagu 10min zrobilem zakupy i zadzwonilem do kaski jak idzie wtedy kaska powiedziala ze jakis pan reperuje… jakas wystraszona byla czulem to w jej glosie… wtedy ja odpowiedzialem ze zabladzilem i ze bede za 30min w hotelu… kaska powiedziala kocham cie i sie rozlaczyla…
Czas zlecial wrócilem kaska lezala naga na lozku jak spytalem czy przy tym panie tez tak lezala odpowiedziala ze nie… rozszerzylem jej nogi(widzialem czerwone wargi ale udalem ze jest wszystko ok.) i opryskalem cipke bita smietana po czym wjechalem kutasem i spytalem czy dobrze pan zreperowal… odpowiedziala ze wzorowo… potem kaska wyszla pod prusznic a ja podlaczylem kamere pod TV i obejrzalem poczatek… kaska miala na sobie mini… i bluzke bez stanika wymienili usmiechy… pan opanowal TV w 3minuty a kaska schylila sie Tylem do niego siegajac torebke z podlogi i pytajac ile placi… kamera bya tak skierowana ze bylo widac na polowie plecy chlopaka a na d**giej jak sie wypina wprost na kamere i nie miala majtek!!! Chlopak Az sie schylil i przyblizyl glowe chociaz byla od niego jakies 2metry… wtedy sie wyprostowala i zasmiala… on sie zasmial ze tylko bierze w naturze… a kaska podeszla przekluczyla drzwi i wypiela sie na kanapie i powiedziala ze ma 10min bo jechalem do sklepu… on sie zasmial ze wyslal mnie do sklepu dalej i ze tak szybko nie wroce… podszedl do kaski opuscil spodnie a jego lanca juz stala i wszedl w nia… wtedy zadzwonil telefon… to ja dzwonilem… kaska mu kazala byc cicho… on polozyl sie na plecy a kaska odebrala telefon kucajac na jego kutasie… i wtedy zaczela na nim podskakiwac i powiedziala ze jakis pan reperuje… woda przestala leciec rozlaczylem kamere schowalem i mijalismy sie w drzwiach od lazienki… pieprzylismy sie potem jeszcze z dwa razy…
Filmik w domu obejrzalem dopiero co sie dzialo latwo sie domyslic oczywiscie spuscil jej sie na piersi i wyszedl a kaska roztarla sperme i czekala na lozku w takiej samej pozie jak weszlem…
Mi bylo ciagle malo…
Sylwester pol roku pozniej
Wyjchalismy w gory… sami bez znajomych… bal 200par, tance, vodka, Kaska sie rozkrecila na parkiecie, ciagle ja ktos bral w obroty… bylo po polnocy… do kaski kleilo sie ciagle trzech chlopaków co przyjechali sami na sylwestra bez partnerek, byli w wieku 30-35lat…
Ja wiedzialem ze kaska ma mokro… ona zawsze miala mokro… powiedzialem ze ide z pokoju zadzwonic poskladac zyczenia rodzicie i znajomym wracam za 10min… oczywiscie kamera pod tv gazety jakis recznik i wrócilem na sale… kaska siedziala z nimi i smiala sie… przyszla do mnie do stolika byla pijana ze juz plotla glupoty… powiedziala ze musi sie odswiezyc dalem jej karte bo mielismy jedna i poszla wypilem drina do konca widzialem ze ten który ja adorowal wyszedl po chwili zerkajac na mnie z byka… polecialem do toalety usiadlem na tronie zapalilem fajke i myslalem o kasce… wtedy weszlo dwoch chlopaków do toalety smiali sie i jeden do d**giego powiedzial… „ona po pierwszym tancu mu powiedziala ze chce zeby byl jej pierwszym w nowym roku i ze mu nie popusci” ten d**gi sie zasmial i odpowiedzial „mam nadzieje ze ten jej cwaniaczek szybko zasnie i nam trzem od razu zrobi loda jak obiecala” po czym smiali sie mowili o niej ze niezla suka ze takie sie jebie dzien i noc i wyszli…
Wrócilem do stolika kaska zjawila sie po 15min juz wytrzezwiala nieco i spytala czy wracamy bo zle sie czuje i ma dosc… ja wypilem dwa drink i wrócilismy… po drodze mijalismy tego chlopaka co szedl za nia, udal ze nie widzi a kaska spuscila glowe na dol… wrócilismy do pokoju prysznic i do lozka… usnalem bylem pijany… obudzilem sie o 7 cisza grobowa… a kaski nie bylo w lozku… w lazience tez nie pomyslalem ze chlopacy z toalety dobrze mowili… wlaczylem kamere… weszli do pokoju kaska rzucila go na lozko i powiedziala ze ma ja zerznac jak dziwke z trasy i spuscic sie na piersi… po czym rozpiela sukienke na plecach która zjechala na dol i zostala w samych szpilkach bo nie miala na sobie majtek!!! Bylem w szoku… rozpiela mu spodnie polozyla sie w pozycji 69 a chwile pozniej go dosiadla… on caly czas z nia rozmawial pytal jak czesto sie jebie a kaska mówila ze codzien ze ja mam rogi i tego nie widze ale ze jej dobrze ze mna… potem ja wzial od tylu chwile jebal trzymajac za dlugie wlosy a paskiem od swoich spodni dawal klapsy na tylek… potem dochodzil… kaska uklekla jedna reka mu walila kutasa patrzac w oczy a d**ga zlaczyla piersi i tam sie spuscil… wylaczylem schowalem kamere kaski nie bylo… zapalilem w lazience papierosa uslyszalem kroki gdzies w oddali na schodach… uchylilem drzwi… uslyszalem tych kolesi z toalety zegnala sie z nimi za cos dziekujac…
Przymknalem drzwi uslyszalem jak ktos otwiera drzwi ale obok… ktos szarpal za klamke po chwili meski glos sie odezwal „kto tam” kaska zwatpila, zorientowala sie ze pomylila drzwi i zaczela otwierac nasze… ale uslyszalem tez ze zaczela z kims rozmawiac…przekrecilem sie na lozku i uslyszalem dwa glosy meskie i kaske, cos sie smiali ze pokojowki nie zamawiali… potem zapraszali na drinka noworocznego… weszla do nich… chwile rozmawiali… kska pytala skad sa i ile maja lat gdzie maja kobiety… odpowiedziali ze kobiety spia razem ze sa z xxx a maja 46 i 50lat! Nie wierzylem w to co slysze! Uchem przywarlem do sciany i sluchalem… pierwszy raz na zywo slyszalem ja z innymi…. Smiala sie caly czas… po chwili dostala klapsa i jeden powiedzial ze majtek nie ma a ona odpowiedziala ze niegrzeczne dziewczynki nie nosza… to jej odpowiedziali ze ma pokazac na co ja stac… mi palka tak stala ze myslalem ze eksploduje… po chwili uslyszalem pisk i klapsa i kazali jej obciagac… pytali jej skad wracala a ona ze zaliczyla juz dzisiaj 7facetow i czas do chlopaka wrócic a oni sie smiali… wrócila po godzinie ja udalem ze spie… wrócila rozebrala sie szybko oplukala cialo… i polozyla… ja udalem ze sie przebudzam… spytalem niby w spiku gdzie byla… odpowiedziala ze kolezanki poznala i tanczyly do rana… wpakowalem jej kutasa byla luzna… mokra caly czas i luzna jak nigdy… zaczalem walic juz wcale nic nie czula… spytalem czy sie jebala juz w tym roku… odpowiedziala ze nie pamieta nic i usnela a ja skonczylem na jej posladkach…
Przez te lata co bylismy razem miala wielu facetow o czesci sama mi powiedziala i wiem ze prawde mówila bo tak by nie zmyslala a zreszta scenariusze byly takie jak na filmach…
Dzis jestesmy kolezenstwem ona ma chlopaka ja mam dziewczyne ale spotykamy sie czasem i na noc wyjedzamy…
pozdrawiam
przeraszam za bledy, pisalem to dobra godzine skpuialem sie na tresci a nie ortografii